Poradniki > Podstawy

Przegląd desktopowych dystrybucji z pacmanem w tle

<< < (2/2)

pavbaranov:

--- Cytat: Arristo w Luty 05, 2015, 14:14:12 ---A ja niedawno testowałem Evo/Lution.

--- Koniec cytatu ---
Patrzcie na tytuł wątku: przegląd (...) dystrybucji (...). Evo/Lution nie jest dystrybucją. Jest wyłącznie obrazem livecd zawierającym instalator umożliwiający instalację Archa bezpośrednio z internetu. Evo/Lution nie da się używać na desktopie.

Baron:
Tak było dotąd, ale tylko w części tak jest nadal. Jest bowiem nowość w postaci dodatkowego Archa z openboxem o nazwie EvoBox. Podczas instalacji wybieramy sobie - jak i w niektórych pozostałych instalatorach DE Evo/Lution - tylko przeglądarkę, menadżer plików i menadżer sieci. EvoBox jest jednak w pełni funkcjonalny i nadaje się do pracy natychmiast po zainstalowaniu. Doinstalować trzeba trochę, ale to zaleta - bo wybieramy to, co lubimy. EvoBox zainstalowałem na laptopie jako drugi energooszczędny system i jestem z niego bardzo zadowolony. Zwykły instalator Evo openboxa, nie jest tak funkcjonalny i wymaga więcej ustawień. Dzisiaj pobawię się zwykłym instalatorem Evo openboxa i przetestuję na zewnętrznym dysku jak zgra się z nowym LXQT 0.9, dostępnym bodaj od wczoraj.

pavbaranov:
@@Baron - Tak wiem. Mówić jednak o EvoBoksie, że jest "dystrybucją", jest chyba jednak przesadą. To po prostu bardziej rozbudowany konfigurator OpenBoksa dla Archa, dający możliwość doinstalowania owych 3 komponentów OTB (zwróć uwagę zresztą, że nawet tu mamy wybór jaki element chcemy instalować spośród rozwijanej listy; innymi słowy, jeśli Ty i ja zainstalujemy sobie EvoBoksa, to może on być zupełnie różny). Evo/Lution nie ma żadnych własnych repozytoriów (tu niczym nie różni się od Bridge'a), ale nie ma nawet w przypadku EvoBox żadnego, własnego, predefiniowanego zestawu paczek, które instalowane są w systemie (i tym się od Bridge'a różni). Pomysł w sumie niezły, bowiem znam osoby, które zainstalowawszy OpenBox twierdziły, że im się system zawiesił, bo jedyne co po uruchomieniu otrzymywały, to jednolity, szary kolor :)

Baron:
Ty takze masz rację  ;)

To czyściutki Arch, ale EvoBox jest przygotowany do pracy lepiej, niż pozostałe DE z instalatora, choć niektóre nie wymagają wielu zabiegów,aby były funkcjonalne, jak nasze ulubione KDE na przykład. EvoBox zaś, jest pewnie produktem flagowym tworców Evo/Lution, można nazwać go demo Archa z openboxem itp. Na słaby sprzęt gotowy, idealny niemal desktop. Do instalacji LXQT także nadaje się świetnie, później można pozamieniać nieco składników na odpowiedniki w QT, poza tymi, które odpowiadją za wygląd openboxa i w rezultacie LXQT.

Skończyłem już zabawę z nowym LXQT zainstalowanym na zewnętrzym dysku na próbę. Instalowałem - jak zapowiadałem - na gołym openbox Evo.
Szara tapeta  ;) i nic prawie poza xterm. Dało się wszystko poustawiać, ale było dużo zabawy. Były problemy z instalacją qterminal i musiałem zainstalować go za pomocą $pacman -U i adresu z mirrora Manjaro. Podobnie zrobiłem z juffed, ale jest także inny dobry edytor tekstowy: notepadqq dostepny w AUR. Mnie bardziej on odpowiada. Connman dobrze współpracuje z nowym lxde-connman-manager-applet i wifi pod qt bez problemu skonfigurowałem. LXQT jest w końcu poprawione i lepiej wyglada.

Osobom zainteresowanym lekkim pulpitem QT, polecam instalacje za pomocą Evo/Lution z openbox EvoBox, instalację yaourt z jego stronki i później poleceniem> yaourt -S lxqt-desktop > resztę yaourt sam dociągnie. Pozostanie tylko doinstalowanie kilku wybranych motywów openboxa, ikon itp. chyba, że domyślny EvoBox komuś wystarczy.

pavbaranov:
Kademar - http://www.kademar.org/
Od obecnej wersji 5, ta hiszpańska (bodaj) dystrybucja jest tworzona w oparciu o Archa, choć zachowuje swoją odrębność. Obecnie są oferowane dwa obrazy ISO: dla "współczesnych" komputerów i dla komputerów "starszych". Oczywiście jest to umowne, a jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o mityczną lekkość bytu :) Wersja light dostarczana jest ze środowiskiem XFCE, wersja heavy z Plasma 5.2. Jest to dystrybucja tzw. "ogólnego" użytku, jednakże szybki rzut oka na listę programów (zob.: http://www.kademar.org/en/productos/version-de-escritorio/) wykazuje dużą ilość programów dla graczy (STEAM, Play On Linux, pośród gier linuksowych). Ciekawostką dystrybucji jest narzędzie Recovery Console Kademar (zob.: http://www.kademar.org/en/2015/01/kademar-consola-de-recuperacion/), które wielu osobom może okazać się przydatne, gdy środowisko graficzne odmówi współpracy, a posiadane umiejętności są zbyt skromne, by poradzić sobie z awarią stosując typowe narzędzia linuksowe. Kto wie, być może narzędzie to sforkujemy i udostępnimy też i u nas.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej